W styczniu sponsoruje nas śniegowy bałwan.
W domu i żłobku ćwiczymy bałwankowy wierszyk:
Jest taki ogród zaczarowany, po którym chodzą śnieżne bałwany. Duże bałwany, bałwany małe, wszystkie ze śniegu i jak śnieg białe. Choć mróz największy i śnieżek prószy, bałwankom nigdy nie marzną uszy. Za to, gdy słońce nieco przygrzeje, to czary-mary nos im topnieje.